Księga I. Rozdział 17. Żyjący Chrystus

17.

Żyjący Chrystus

Przesłanie Głosu Chrystusa za pośrednictwem Chóru Aniołów
w obecności 
Archanioła Rafaela i Archanioła Gabriela

I. Preludium

Istoty, które oświecacie świat! Czyste dusze, dziękujemy wam raz jeszcze za otwarcie waszych serc na przepływ boskiej jedności, przepływ, w którym przynosimy mądrość, która nie jest z tego świata. Robimy to z woli Ojca, który kocha was nieskończoną miłością. Robimy to w odpowiedzi na wasze pełne miłości wezwanie. Robimy to za pomocą tego śpiewu uwielbienia z naszego Niebiańskiego chóru, który wasze ja rozpoznaje jako głos prawdy. Jesteśmy mnogością miłości. Jesteśmy jednym i wieloma, zjednoczonymi w świetle, które nigdy nie zgaśnie.

Proszę, zrozumcie,jak bezcenne jest piękno waszej duszy. Nie możecie sobie wyobrazić, jak jesteście piękni, ani ile radości dajecie nam przez sam fakt waszego istnienia. Wasze istnienie jest radością dla całego stworzenia. Przez sam fakt bycia manifestujecie cuda Boga. Bo tym właśnie jesteście: żywym cudem Boga, który jest nieskończoną miłością. Rozważaj nad wartością swojej duszy. Uwolnij swoją pamięć, aby przypomnieć sobie chwałę swojej boskości. Jesteście duszami stworzonymi przez Boga. Jesteście ludzkimi duchami zespolonymi z boską esencją. Jesteście jednością z Bogiem. Myśl o tej prawdzie każdego dnia, ponieważ w tej prawdzie leży nieskończone miłosierdzie którym jesteście, zmartwychwstali przez Boga. Rozważaj tę niezgłębioną tajemnicę, tajemnicę nieskończonej miłości, której żaden anielski ani ludzki umysł nie mógłby nigdy w pełni pojąć. Zapewniamy cię, że twoja radość będzie pełna w kontemplacji tej tajemnicy Bożego Miłosierdzia.

Dusze, które znalazłyście prawdziwą miłość, jaką jest żywy Chrystus! Nadszedł czas, aby zacząć żyć teraz i na zawsze, jakimi jesteście w prawdzie. Mówimy o chodzeniu po Ziemi jako żyjący Chrystus - o tym mówimy. Jesteś Chrystusem. Ojciec stworzył wszystko, co jest prawdą, wszystko, co jest miłością, wszystko, co jest pięknem. Ta prawda cię wyzwoli. Ta prawda da wam radość, która nie pochodzi z tego świata, pokój, którego nie można wymazać, poczucie bycia, którego nigdy nie osiągnęliście w swojej daremnej próbie bycia tym, kim nigdy nie moglibyście być.

Chrystus jest pozbawionym atrybutów ja, które Bóg rozszerzył na swoje stworzenie i które dzielimy. Chrystus jest tym, którego w swojej boskiej łasce Ojciec dał. Chrystus jest darem. Chrystus jest tożsamością miłości. Chrystus jest wyrazem woli Boga, abyście byli promienną duszą świecącą czystym potencjałem. Zachowajcie tę prawdę w swoich sercach z radością, a w mgnieniu oka cała wielkoduszność Boga będzie obecna w waszym życiu. Mocno w to wierzcie, dobrze to rozumcie i zaakceptujcie jako swoje zbawienie i całkowite wyzwolenie od bólu, bo to jest to, co przyniesie wam Drugie Przyjście.

II. Wcielenie Chrystusa w Tobie

Duszo Boga! Aniołowie Nieba radują się. Zostałaś wybrana w planie do ucieleśnienia żyjącego Chrystusa. Ścieżka, którą przebyłaś, doprowadziła cię dokładnie do punktu tutaj, przyjęcia z miłością tej wspaniałej manifestacji prawdy. Tutaj, teraz, gdzie myślisz, że jesteś, robisz krok naprzód z rozwidlenia dróg. Ważne jest, aby pamiętać, że wszystko przyczyniło się do tego punktu w tajemniczy, a jednak obserwowalny sposób. Jesteś w idealnej pozycji, aby zaakceptować, że nie jesteś niczym innym, jak Chrystusem Boga.

Chrystus wewnątrz to sposób, w jaki przynosisz miłość na Ziemię. Akceptuj i żyj prawdą, że jesteś wcielonym Chrystusem, wypełniającym swój cel w fizycznym stworzeniu i żyjącym w harmonii z wolą Boga. Drugie przyjście Chrystusa nie jest spektaklem teatralnym. Nie jest to kosmiczna rewolucja, o której należy donosić. Drugie przyjście to termin, który wyraża fakt odnoszący się do indywidualnej lub osobistej świadomości — coś, co bardzo dotyczy ciebie, która odbierasz te słowa.

Ten głos z Nieba został zapisany przez przyjazną rękę, która — w jedności z planem Boga — świadomie przekształca się w to, do czego każdy z was jest powołany: pióro w rękach miłości. W tym radosnym wyrazie miłości, wyrażonym ludzkimi słowami, wyjdziemy poza wszystkie symbole, które wcześniej były używane do próby opisania nieopisalnego, Drugiego Przyjścia; poza alegoryczny język używany do sugerowania tego, co jest poza wszelkim zrozumieniem i wszelką nauką. W tym ciele objawienia zostawiamy to wszystko za sobą. Innymi słowy, nie jesteśmy zainteresowani wychodzeniem poza twoje ja. Jesteś wszechświatem w sobie. Pamiętaj, ta praca jest wyrażana z serca trójjedynego do serca trójjedynego. Komunikujemy się w pełni komunii, która jest prawdziwym językiem miłości. Nie mówimy do świata. Nie mówimy do grupy. Nie mówimy do wszechświata, przynajmniej w sensie, w jakim świat rozumie ten termin.

Te słowa są skierowane do ciebie, duszo Boża, do ciebie, którą Ojciec świateł nazywa prawdziwym światłem, to znaczy do twojego nieokreślonego ja. Wszystko, co tu się objawia, jest niewysłowionym objawieniem, wypowiedzianym takimi słowami, aby dotarły do twojego ludzkiego zrozumienia. Te słowa będą rezonować w twojej duszy. Są twoje. Pozwól im ożyć w tobie. Nie czytaj umysłem ani tą częścią, którą możesz nazywać „sercem”, bo to jest w rzeczywistości ciało emocjonalne. Pozwól tym słowom wejść w niezgłębione głębiny, w otchłań świadomości, którą jesteś, aby zanurzyć się w oceanie, który jest twoim prawdziwym sercem. Pamiętaj, nic nie może cię powstrzymać. Nic nie może cię ograniczyć. Jesteś wolna, wiecznie wolna, na zawsze nieograniczona. To nie może się zmienić. W tej niemożności zmiany leży niezmienność prawdy o tobie. W absolutnej niemożności ograniczenia twojej wolności leży prawda, która cię wyzwala.

III. Współtworzyć i Być

Jesteś współtwórcą. Wiesz o tym. Współwierzyłaś lub współtworzyłaś z ego. Możesz współtworzyć lub współwierzyć z Bogiem. Tworzenie na każdym poziomie jest aktem zjednoczenia. Nie możesz tworzyć w izolacji. Na świecie istnieją akty, które nazywasz „twórczymi” — chociaż nie są one prawdziwie twórcze w sensie boskiego tworzenia, ale raczej pomysłowe — ponieważ zostały rozwinięte z czegoś innego. Wynalazki w twoim świecie powstają na jakiejś podstawie, w jakimś punkcie wyjścia. Nie możesz wynaleźć samochodu, jeśli najpierw nie wynalazłaś silnika. Silnik był konieczny nawet do wymyślenia pomysłu transportu przez maszynę.

Jesteś współtwórcą swoich pragnień, swoich uczuć, swoich myśli i swoich emocji. Jesteś również współtwórcą interpretacji, którą tworzysz dla wszystkich rzeczy, a wraz z tym swojego doświadczenia. Tak było zawsze i zawsze będzie. Innymi słowy, tworzysz interpretację rzeczywistości — ale nie samą rzeczywistość, ponieważ rzeczywistość jest tworzona tylko przez Boga. Tylko czysta miłość jest prawdziwa, ponieważ On jest miłością i niczym innym. Ponieważ rzeczywistość nie potrzebuje żadnej interpretacji, po prostu jest, tworząc interpretację, sprawiasz, że rzeczywistość jest inna dla ciebie, przynajmniej w twoim doświadczeniu. To właśnie robisz w każdej chwili: współtworzysz interpretacje, które prowadzą do określonego doświadczenia. Ale aby to zrobić, musisz dołączyć do czegoś lub kogoś. Dlatego tożsamość ego jest zbiorem złożonych konstrukcji mentalnych rozwijanych przez pokolenia umysłów, które cię poprzedzały. To jest to, co nazywasz nauką. Nigdy nic nie jest współtworzone w samotności. Jakie masz opcje współtworzenia? Możesz połączyć się albo z lękiem, albo z miłością. A twoje kreacje, zarówno fizyczne, jak i niefizyczne, pokazują w oparciu o co współtworzyłaś.

Bóg jest jedynym Stwórcą w tym sensie, że Bóg tworzy wszystkie rzeczy. Rzeczy nie stworzyły Jego. Bóg jest źródłem kreatywności, które tworzy miłość i nic innego. Jednak nawet Bóg nie może tworzyć poza zjednoczeniem. Łączenie jest wymagane do tworzenia. Tworzenie jest rozszerzaniem. Jeśli ten, kto tworzy, nie rozszerza „czegoś”, do czego jest przyciągnięty (dołączony), to nie tworzy. Bóg tworzy z Siebie, ponieważ nie ma żadnej podstawy poza Sobą czystej miłości. Miłość jest jedyną rzeczą, która może zostać stworzona, ponieważ jest jedyną podstawą, na której cokolwiek może zostać stworzone. Ojciec nie może połączyć się z niczym innym niż miłość, ponieważ tylko miłość jest prawdziwa. W rzeczywistości nie ma czegoś takiego jak nieobecność miłości. To właśnie mamy na myśli, gdy mówimy, że Bóg jest alfą i omegą.

Chociaż Bóg jest jedynym Stwórcą, nie jesteś wykluczona z twórczej zdolności Boga. Bóg może stworzyć tylko miłość. Podobnie, tylko w swojej jedności z żywym Chrystusem możesz rozszerzyć Królestwo Niebieskie. Chrystus jest Królestwem. Tylko w Chrystusie i z Chrystusem możesz być tym, kim naprawdę jesteś, ponieważ tylko twoja tożsamość Chrystusa jest prawdziwa. Tylko w jedności ze swoją tożsamością Chrystusa możesz stworzyć dobro, świętość i doskonałość, ponieważ Chrystus jest dobry, święty i doskonały. Chrystus jest twoim prawdziwym ja. Dlatego jesteś uosobieniem piękna, świętości i doskonałości.

IV. Jesteś w Bogu

Aby Chrystus żył w tobie, musisz pozostać w jedności z Bogiem, jak jesteś. Twój opór przed przyjęciem tej prawdy jest tym, co spowodowało dramat twojego doświadczenia i dramat świata. Jednak był to twój wybór przed czasem i musi być szanowany i respektowany. Pamiętaj, że zawsze jesteś wolna. Odwrócenie tego mechanizmu buntu jest rozwiązaniem każdego problemu na świecie. Życie jako Chrystus, którym jesteś w prawdzie, jest twoją jedyną funkcją, jako wyznawcy Drugiego Przyjścia. Nie ma potrzeby czekać na Drugie Przyjście. Nie ma potrzeby nigdzie iść, ani nic robić.

Najbardziej radykalnym objawieniem, jakie wyraża ta manifestacja, jest to, że jesteś teraz i zawsze Niebem, w którym mieszka Chrystus Boży. Chrystus nie przychodzi. Chrystus nigdy nie odszedł. Chrystus nigdy cię nie opuścił. Jeśli chcesz użyć symboli Drugiego Przyjścia, musisz powiedzieć, że Chrystus przychodzi, ale przychodzi w tobie, ponieważ nie ma innego miejsca, w którym mógłby zamieszkać, jak tylko w twoim sercu, które jest centrum twojego ja, gdzie zawsze był i zawsze będzie. Gdyby Chrystus nie żył wiecznie w twoim sercu, nie mogłabyś istnieć. Miłość jest fundamentem twojego ja. Pamiętaj, że Chrystus ma jedno mieszkanie, a tym mieszkaniem jest twoje serce.

Miłość, którą jest Chrystus, zamieszkuje wszystkie serca, nie tylko twoje i nie tylko w tym, co nazywasz człowieczeństwem. Chrystus jest obecny we wszystkim, co istnieje. Słyszałaś to wiele razy. Wiesz o immanentnej obecności Boga we wszystkich rzeczach. Jednak — i w tym tkwi objawienie tego dzieła — zamieszkanie nie oznacza manifestowania. Chrystus mieszka we wszystkim, ale manifestuje swoją chwałę tylko w potulnych sercach, które Go witają, w pokornych sercach, które są unoszone przez miłość, w sercach miłośników prawdy. Chrystus jest czystym potencjałem ja, które jest miłością. Miłość jest również jego wyrazem. W pewnym sensie możemy powiedzieć, że miłość jest jak nasiono zasiane w Ogrodzie Eden, którym jest twoje serce i z którego cały twórczy potencjał może się objawić w świętości. Nie ma innego miejsca dla Chrystusa niż ty sama, ponieważ Chrystus i ty jesteście jednym, tak jak i my. Drugie Przyjście jest rzeczywistym wyrazem wewnętrznej formy pełni żyjącego Chrystusa. Jeśli uświadomisz sobie tę prawdę tutaj i teraz, sama jesteś Drugim Przyjściem — żyjącym Chrystusem. Jesteś miłością.

Umiłowani Nieba, którzy jesteście w prawdzie! To wielkie objawienie. Radujcie się całym sercem. Nie czekajcie dłużej na przyjście Chrystusa jako zewnętrznego faktu w czasie. To byłoby jak czekanie na Niebo po śmierci. Ten błędny sposób myślenia został już porzucony. Żyjesz teraz w zmartwychwstaniu. Jesteś zmartwychwstaniem. Jesteś odkupieniem. Jesteś Drugim Przyjściem. Jesteś żyjącym Chrystusem.

V. Twoje Nowe Człowieczeństwo

Nie wystarczy uznać, że jesteś żywym Chrystusem. Przebyłaś długą drogę do prawdy i wiesz, że nie żyjesz już sama, ale że Chrystus żyje w tobie. Ponieważ jesteś już dobrze ugruntowana w tej mądrości, która nie jest z tego świata, twój umysł nie opiera się jej już więcej. Jednak ta iskra światła, którą jest miłość Chrystusa, musi zostać rozszerzona, ujawniona i zamanifestowana, ponieważ jest to jedyny sposób, w jaki możesz poznać siebie. Wiedza objawia się w akcie dzielenia się. Chrystus musi być dzielony, aby być poznanym. Oto, co oznacza prawdziwe dzielenie się: pozwolić Chrystusowi wyrazić się przez ciebie. Nie chodzi o przestrzeganie nowego przykazania, ale jest to jedyny sposób, w jaki możesz zamanifestować lub podzielić się sobą w prawdzie o tym, kim jesteś, a tym samym znieść (unieważnić) cierpienie. Wszelkie cierpienie ma swoje korzenie w buncie, w którym ograniczasz wyrażanie miłości, którą jesteś. To właśnie powoduje napięcie, które stale odczuwasz i jest źródłem wszelkiego napięcia na świecie.

W tym momencie — zapewniamy cię, że zaszłaś o wiele dalej, niż sobie wyobrażasz — możesz zapytać, jak mogę żyć na świecie jako istota z Nieba? Jak mogę żyć na Ziemi jako Bóg-człowiek? Jak mogę żyć życiem zawsze będąc żywym Chrystusem w każdym czasie, miejscu i okolicznościach? Jak mogę wyrazić miłość, którą jest Bóg w świecie bez miłości? Jak mogę żyć wyjątkowo i wyłącznie w prawdzie, niezależnie od pozornych wydarzeń mojego codziennego życia?

Te ważne pytania ujawniają zamieszanie, które wyjaśniliśmy. Znasz odpowiedzi, ale świat sprawia, że ​​łatwo zapominasz. Pamiętaj, że zaczynasz sobie przypominać. Twoja pamięć, która pochodzi ze skarbca boskiej pamięci, jest wciąż jak piękny pączek, zielony i świeżo wykiełkowany. Taki wybuch pełen piękna i potencjału musi być pielęgnowany, pielęgnowany i odżywiany. Dziecię Chrystusa, które w tobie żyje, musi najpierw nauczyć się raczkować, potem chodzić, potem biegać, a na końcu latać. Gdy poczujesz pewność, że będziesz w stanie latać lotem duszy, wtedy twój Ojciec ci pomoże. Ale na to jest czas. Nie ma pośpiechu.

Wszystko jest łatwe na drodze Boga. Wszystko jest płynne, wolne, plastyczne. Wszystko jest radością. Wszystko jest zawarte w miłości. Siostry i bracia w miłości, macie doskonały przykład tego, jak żyć na Ziemi jako Bóg. Jezus go dał. Jego nauki i wzorowe życie są więcej niż wystarczające, aby wiedzieć, jak być tutaj jako żywy Chrystus. Ale często zapomina się, że Jezus z Nazaretu, historyczny Jezus, w którym świadomość Chrystusa objawiła się w pełni — tak jak w jego matce Maryi — nie przyszedł, aby propagować stworzenie idealnego ja, mentalnego bożka, za którym macie podążać, jakbyście sami byli tak niegodni, że musicie brzydzić się sobą i naśladować jakiś ideał. Chrystusa nie można sklonować. Miłości nie można zduplikować. Niepowtarzalnego wyrazu jedynej miłości, którą każdy z was jest, nie można skopiować. Nie jesteście powołani do naśladowania. Jesteście powołani, aby być tym, kim naprawdę jesteście, tak jak Bóg was stworzył. Nigdy nie będzie dwóch identycznych dusz. Nie ma i nigdy nie będzie dwóch identycznych istot. Nie ma i nigdy nie będzie dwóch identycznych sposobów wyrażania miłości. Nawet w swoim życiu nie wyrażasz miłości w ten sam sposób, w jaki kochałaś jako dziecko lub jako dorosła. Miłość czyni wszystko nowym, zawsze.

VI. Jezus i Maryja - Droga do Naśladowania

Jesteś w błędzie, jeśli myślisz, że Jezus przyszedł, aby stworzyć strukturę reguł, dogmatów i rytuałów. Chociaż nadał pełnię prawu, poddając się i łącząc z prawem miłości, nigdzie w jego naukach nie ma niczego takiego jak instrukcja, aby stworzyć idealne ja. Jezus jest tym, który nadał oblicze miłości, tak jak ty. Taka jest prawda o Jezusie i Maryi i taka jest ich wspólna wola dla ciebie. To właśnie mieliśmy na myśli, gdy przynieśliśmy ci oddanie zjednoczeniu trzech serc. Gdybyś zawsze miała kierować każde pytanie do Jezusa lub Maryi — myśląc jak oni, czując jak oni, działając jak oni i w końcu kochając jak oni — wtedy byłabyś jak oni, nie w formie, ale w istocie, w świadomości Chrystusa, który poruszał nimi obojgiem. Oznacza to, że jedyną rzeczą, którą powinnaś zrobić — nie tylko ty, ale całe stworzenie — jest bycie autentycznie tym, kim jesteś w Chrystusie, żyjąc zawsze w prawdzie i tylko w prawdzie. Reszta będzie ci dodana.

Twoja funkcja polega na nadaniu miłości wyjątkowego oblicza. To właśnie znaczy być Chrystusem żyjącym tobą, tu i teraz.

Możesz wciąż pytać siebie, jak to zrobić. Jeśli tego rodzaju pytanie wciąż istnieje w twoim umyśle, pamiętaj, że nie pochodzi ono z prawdziwego ja, ale ze starego wzorca myślenia, który wciąż wierzy, że jaźń jest czymś, co ma swoją cenę — że trzeba włożyć jakiś wysiłek, aby się zmienić. Ten wzorzec myślenia odpadnie na zawsze, a ty doświadczysz radości z bycia po prostu sobą bez dodawania atrybutów do jaźni. Zaczniesz odłączać się od fałszywej nadziei bycia kimś więcej niż jesteś i fałszywego przekonania, że ​​jest to konieczne, możliwe lub pożądane.

VII. Jestem Tym, Kim Jestem (Jestem Który Jestem)

Ta praca nie prosi was, abyście byli świętymi, ani oświeconymi, ani Chrystusem. Celem nie jest szukanie czegokolwiek, ale po prostu bycie tym, co w każdej chwili jest zjednoczone z żywym Chrystusem. Etykiety nie są interesujące, ponieważ nasza świadomość zawiera to, co niewypowiedziane.

My, razem z wami, jesteśmy niewyrażalni. Nie staramy się już niczego z góry określać na temat siebie. Porzucamy poczucie własnej wartości. Porzucamy każdą definicję, jaką kiedykolwiek mieliśmy na temat siebie lub innych. Po prostu jesteśmy. Spoczywamy w nicości. Spoczywamy w ramionach bezatrybutowej miłości. Spoczywamy w pewności bycia tym, kim jesteśmy. Nie chcemy być niczym szczególnym ani nikim wyjątkowym. Po prostu jesteśmy. Nie mamy imienia ani słów, aby opisać siebie. Żyjemy na świecie z sercem i umysłem w Bogu. Uznajemy, że jesteśmy tam, gdzie jest umysł. Uznajemy, że jeśli umysł radośnie myśli o Bogu, to jesteśmy z Bogiem. Jeśli naszym skarbem jest miłość, to tam będzie nasze serce. Akceptujemy, że jesteśmy niewyrażalni przez/dla Boga. Porzucamy wszelkie etykiety, wszelkie imiona, wszelkie osądy i cieszymy się czystą abstrakcją, jaką jest nasza dusza. Poprzez obserwację bez osądów radujemy się ogromem naszego ja. Po prostu jesteśmy. I ponieważ jesteśmy, czynimy wolę Boga, ponieważ Bóg jest.

Teraz jesteśmy zanurzeni razem, ty i my, którzy jesteśmy boską jednością uczynioną rzeczywistością, w niezgłębionym królestwie świętości.

Umiłowani przez Boga, poczujcie uścisk naszej miłości. Poczujcie muzykę harf, która w Niebie waszego świętego umysłu jest słyszana jako harmonia, którą śpiewamy razem dla wszystkich, którzy są żywym Chrystusem. Pozostańcie w obecności miłości. Niech towarzyszy wam prawda, która jest zawsze prawdziwa, powtarzająca w ciszy waszej duszy, tak często, jak czujecie potrzebę, aby to zrobić, tę deklarację wolności:

Jestem tym, kim jestem.
Nie mam imienia.
Mój brat jest tym, czym jest.
Nie ma imienia.
Wszystko jest, czym jest.
Nic nie ma nazwy.
Mieszkam w nicości Boga.
Jestem czystą abstrakcją miłości.
Jestem czystym potencjałem jaźni.
Jestem.
To jest prawda.


Przełożyła na język polski Barbara Dziobek
 
Jeśli czujesz, że to tłumaczenie wzbogaca Twoje życie, możesz wesprzeć je dowolną kwotą za pomocą tego linka: https://buycoffee.to/barbara-dziobek
Możesz też wesprzeć tłumaczenie umawiając się ze mną na sesję :)